sobota, 27 października 2012

018. Omomoommom .

Było sobie życie. Rządziło ono ludźmi i decydowało o ich istnieniu. Niestety było bardzo nieszczęśliwe. Zaczęło więc dokuczać ludziom aby czuć satysfakcję. Ale z czasem odbieranie ludziom życia na ziemi przestało wystarczać, a ludzie godzili się ze śmiercią. Wtedy życie poszło do miłości. Ta zaczęła zabijać ludzi od środka. Z czasem ludzie przestali kochać, a miłość przestała istnieć. Wtedy życie poszło do kłamstwa. Ludzie bardzo szybko nauczyli się kłamać i z czasem przestali sobie ufać. Wtedy życie zaczęło się bawić. Raniło ludzi, a oni stawali się coraz bardziej nieczuli. Ludzie znienawidzili życie. Zaczęli popełniać samobójstwa jako młodzi ludzie. Mimo młodego wieku nikt nie umierał bez straty dziewictwa. Bo życie jest jak dziwka, pieprzy wszystkich tak samo.

SIEMA LUDZIE.
nie mam talentu do pisania bajek >.<
Life is brutal. Zamulam dzisiaj cały dzień i zastanawiam się nad napisaniem czegoś mądrego, ale znając mnie to raczej nie możliwe xD po moich długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że u nas w kościele mieszka poltergeist .__. dla nie obeznanych :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poltergeist
WIE KTOŚ MOŻE CZY W KRAKOWIE ZAPOWIADA SIĘ JAKIŚ FLASH MOB ? ;__;
http://www.youtube.com/watch?v=z4q6W4inJqk poszłabym <3
A tak poza tym to CHŁOPAKI UCZCIE SIĘ :
http://www.youtube.com/watch?v=Su1YLAjty-U
No to ja spadam .. może potem coś dodam ;*
A tak btw.. nie lubie jak idę ulicą, a każda latarnia obok jakiej przejde gaśnie :c






1 komentarz: