sobota, 25 maja 2013

Bajka o Szczylu.

Dawno, dawno temu był sobie Szczyl.
 Szczyl był bardzo miłym chłopcem, ale niestety miał jeden mały problem.
Miał OGROMNEGO pecha.
Pewnego dnia oglądał sobie swojego ulubionego pornosa *wątek pornograficzny* kiedy nagle odebrał smsa.
"Hej, spotkamy się dziś?" 
Jego serce zabiło mocniej, Tak, to była ona. Dziewczyna w której od dawna się kochał. *wątek romantyczny* Szybko odpisał na smsa i powrócił do oglądania pornosu. 
Wkrótce przyszedł czas na spotkanie, więc Szczyl ładnie się ubrał i poszedł na spotkanie ukochanej. Po drodze kupił jej kwiaty. 
Po dłuższym spacerze z ukochaną Szczyl stwierdził, że czas na przekąskę. Powiedział ukochanej, żeby się odsunęła, a sam klasnął w dłonie z zamiarem zawołania lodówki z Kinder Mleczną Kanapką. 
Udało się, lodówka spadła. *wątek komediowy* Niestety na niego. Zgon na miejscu. *wątek tragiczny*
czytasz = komentujesz




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz