106. black swan
O Depresja, witaj. Dawno Cię u mnie nie
było. Ile to minęło? Dwa tygodnie, no może trzy? Chyba lubisz do mnie
wracać, polubiłaś moje wnętrze, moje myśli i uczucia. Czujesz tu się
bardzo swojsko, poczekaj zaraz przyniosę Ci kawy. Po takim czasie
znajomości chyba powinnyśmy się zaprzyjaźnić, ale ja nie chcę. Zbyt
wiele zrujnowałaś swoją obecnością. Zastanawiam się co tym razem chcesz
we mnie zniszczyć i ile razy będziesz jeszcze do mnie wracać. Próbujesz
mi udowadniać, że masz nade mną przewagę. I owszem, bardzo długą ją
utrzymywałaś, ale uwierz, że nadejdzie taka chwila kiedy będę już
potrafiła się z Tobą pożegnać. Daj mi jeszcze tylko trochę czasu, a
udowodnię Ci to. Zobaczysz, jeszcze tylko trochę.
kc foxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz